NAPIĘCIE WZRASTA
Wkrótce rozpoczęły typowe zakulisowe sprzeczki
między jurorami, które podniosły olgądalność i nakręciły zainteresowanie
programem. Louis powiedział Cheryl, że "nie wszystko kręci się wokół
niej". Cheryl uznała Louisa za "głupiego staruszka, który próbuje zwrócić
na siebie uwagę". Simon zauważył, że Cheryl wyglądała "mniej
pomarańczowo", niż zazwyczaj. Cheryl odparowała, że zęby Simona z koli
zdawały się bielsze niż kiedykolwiek. Uczestnicy nie chcieli być gorsi również
zaczęli sobie dogryzać. Katie Waissel naważyła sobie piwa, kiedy zasugerowała,
że wylądowała w łóżku z typowanym na zwycięzcę Mattem Cardle'em. Historię tę
wielu utrzymywało jako próbę utrzymania pozycji w programie. Matt gorąco
zaprzeczał, ale podstęp Katie zadziałał i została w show. Nic
nie mogło zaszkodzić popularności X Factor, chociaż zwiększyło
ogólną niechęć do Katie, uznawanej za manipulatorkę.
Siedemnastoletnia Cheryl Lloyd również próbowała
zdobyć nieco popularności. Zaczęły krążyć plotki, że ona i rok od niej młodszy
Harry zbliżyli się do siebie. Jedyną niespodzianką, biorąc pod uwagę kolejne
związki Harry'ego, była niewielka różnica wieku, ale już było widać, że chłopak
jest materiałem na idola. Nie wiadomo, jakim sposobem historia ujrzała światło
dzienne, jednak nie zaszkodziła wynikom oglądalności. Bez względu na to, czy
ich związek na prawdę istniał, pozostali wykonawcy nigdy wcześniej nie cieszyli
się taką popularnością. One Direction, Cheryl i Katie, razem z resztą, omal nie
wywołali zamieszek, kiedy ruszyli na zakupy w sklepach Top Shop i Top Man, do
których zaprosił ich właściciel, Philip Green, żeby zaopatrzyli się w niezbędne
stroje. Musiało interweniować ponad czterdziestu ochroniarzy. Rosnące napięcie
stało się wyraźnie, gdy Katie zemdlała - okazało się, że świeżo zdobyta sława
była obciążeniem nie tylko dla Harry'ego. Z drugiej strony, dało się zauważyć,
że zespołowi podobało się bycie w centrum uwagi. Mówiło się o zazdrości, z jaką
patrzyli na równie gwałtowne zainteresowanie, którym obdarzono innych
uczestników programu: Matta, Aiden Grimshaw i Johna Adeleyeg.
Ciąg dalszy przepychanek miał miejsce za
kulisami. Podobno uczestnicy kłócili się o to, kto co ma zaśpiewać. Katie
Waissel rzekomo nie chciała wykonać utworu I Wanna Be Like You z Księgi
dżungli, a Aiden Grimshaw, Wagner Carrilho i Mar Carlde najwyraźniej
obawiali się, że ich numery są gejowskie - mieli zaśpiewać Diamonds Are
Forever, Spice Up Your Life oraz Baby One More Time. To
samo dotyczyło One Direction i kawałka Nobody Knows. Jednak
jak wiadomo, nie ważne co mówią, ważne by mówili, więc chłopcy jeszcze bardziej
zwracali na siebie uwagę.
Simon najwyraźniej zdał sobie sprawę z potencjału
One Direction, bez względu na ich wygraną w X Factor. "Kiedy
tylko stanęli po raz pierwszy razem, coś mnie tknęło - powiedział kilka
miesięcy później w rozmowie z The Rolling Stone. - Już w tamtym momencie
wyglądali jak zespół. Miałem dobre przeczucie, ale oczywiście musieliśmy
poczekać pięć tygodni, żeby mogli ze sobą pracować. Mieli się pojawić w
kolejnym etapie programu, gdzie po raz pierwszy występowali razem. Bałem się,
że te pięć tygodni nie wystarczy, ale wypadli absolutnie fantastycznie".
W większości programów typu talent
show nawet taki sukces nie oznacza jeszcze wygranej. Często się
zapomina, że Susan Boyle nie wygrała brytyjskiego Mam Talent, zajęła
drugie miejsce. Stało się jednak oczywiste, że bez względu na ostateczny
wynik X Factor i to, czy chłopcy wygrają, czy nie, One
Direction ma przed sobą nie lada karierę. Chociaż byli zespołem od kilku
miesięcy, zdobyli już swoich fanów, a Harry dodatkowo wyróżniał się z grupy.
Nadal miał problemy z nerwami i tremą, ale z minuty na minute przyszłość
malowała się w coraz jaśniejszych barwach i obiecywała coraz więcej. Chłopcy
zaczęli zdawać sobie sprawę, zę poważna kariera muzyczna znajduje się na
wyciągnięcie ręki.
Razem z Mattem Cardle'em One Direction byli
typowani na zwycięzców. Belle Amie odpadły z programy, ratując przy tym Katie
Waissel i sprawiając, że One Direction zostało jedynym wykonawcą pod opieką Simona
Cowella. Przebiegły Cowell skorzystałby bez względu na wynik, ale inni ludzie z
przemysłu muzycznego byli zainteresowani przebiegiem konkursu. Chłopcy coraz
lepiej czuli się na scenie: na wstęp tematyczny z okazji Halloween przebrali
się za nastoletnie wampiry i zaśpiewali Total Eclipse of the
Heart. Oprócz tego po raz pierwszy pojawili się na czerwonym dywanie,
kiedy przyszli na premierę filmu z innym sławny Harrym, czyli Harry
Potter i Insygnia Śmierci, a towarzyszyła im Cher Lloyd. Chociaż ich
blask odrobinę przyćmiły inne gwiazdy, a w szczególności Daniel Radcliffe, fani
przywitali ich dość głośnymi wrzaskami. Okazało się, że Emma Watson kibicuje
One Direction.
Całą piątka przechodziła już tą dziwną
transformację z artysty estradowego w gwiazdę, a im byli sławniejsi, tym więcej
nabierali pewności siebie. Popularność i sukces tworzą korzystne,
samonapędzające się koło: im ktoś jest bardziej sławny i osiągnie większy
sukces, tym łatwiej zdobywa jeszcze większą sławę i osiąga jeszcze większą
popularność. Teraz wszyscy zdawali sobie sprawę, że One Direction ma przed sobą
świetlaną przyszłość i należało tylko poczekać na ostateczne wyniki show. Sami
chłopcy mimo wszystko czuli się trochę speszeni nagłym zainteresowaniem,
zwłaszcza gdy kilka fanek poprosiło o złożenie autografów na paznokciach u
stóp, ale jakoś sobie radzili.
Jednak jak to zawsze bywa, sława też ma swoje
minusy i okazało się, że to kobiety biorące udział w programie czują największą
presję. Katie Waissel, która stała się gwiazdą prasy, powiedziała "Daily
Star", że coraz bardziej denerwuje się publicznymi wystąpieniami. "To
bardzo napięta sytuacja - stwierdziła. - Boję się występować. Nie wiem, z jaką
reakcją się spotkam. Wszyscy wyszli razem jako grupa, a ja naprawdę się boję,
że ludzie coś powiedzą. W końcu jestem dwudziestoczteroletnią dziewczyną i jak
publika zaczyna na mnie gwizdać, cóż, sama nie wiem dlaczego, to boli. Byliśmy
ostatnio na próbie w Covent Garden i ktoś rzucił we mnie skórką od
banana".
Presję czuli też jurorzy. Ich kłótnie trwały w
najlepsze i chociaż zapewne w dużym stopniu je reżyserowano, komentarze bywałe
ostre i dało się odczuć, że sędziowie są znużeni* kolegami z pracy. Sytuacji
nie poprawił fakt, że Treyc Cohen została odesłana do domu zamiast mniej
utalentowanej Katie Waisell, której Cheryl nie chciała nominować, ponieważ, jak
sądzono, chroniła swoją podopieczną. Simon upomniał ją za to, a za kulisami
rozgrzały jeszcze większe kłótni, dzięki czemu o programie mówiono jeszcze
częściej. Głównie krytykowano Cheryl, która co prawda pracowała w show-biznesie
nie od wczoraj, ale nie byłaby człowiekiem, gdyby nie przejmowała się choć
trochę. Z drugiej strony pojawiły się głosy, że program jest ustawiony i znów
wysyłano nieprzyjemna komentarze, przy czym wszyscy próbowali wykorzystać to na
swoją korzyść.
Czy to naprawdę miało znaczenie? Niekoniecznie.
Jeśli już, była to dla Harry'ego i jego kolegów lekcja, jak zdobyć rozgłos:
Simon, Cheryl i cała reszta byli mistrzami w manipulowaniu mediami, próbując
czerpać z zaistniałeś sytuacji jak najwięcej korzyści. Chociaż Harry i jego
przyjaciele mieli już jakieś niewielki doświadczenie w tworzeniu muzyki, żadne
z nich nie widziało jeszcze żadnego świata show-biznesu z bliska, a zważywszy
na to, ile uwagi wkrótce będzie się im poświęcać, mieli okazję nauczyć się, jak
mieli sobie z tym radzić. Zapewne nie zdawali sobie wtedy z tego sprawy, ale im
dłużej trwało show, razm z kłótniami i wewnętrznymi sporami,
tym bardziej rosło napięcie, a wraz z nim stawka.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
* zmęczeni, przemęczeni
Heeeej :D ♥
PO PIERWSZE CHCIAŁAM WAS JESZCZE RAZ PRZEPROSIĆ, ŻE NIE BYŁO FRAGMENTU WCZEŚNIEJ! ♥
ORAZ PODZIĘKOWAĆ ZA PONAD 2000 WYŚWIETLEŃ ! ♥
tak jak obiecałam dzisiaj dodała 1 fragment trzeciego rozdziału :D Jak widać jest nieco dłuższy od poprzedniego. Tak w ramach przeprosin ♥
Jakieś pytania?
CZYTASZ = KOMENTUJESZ
Zwykłe czytam wystarszy ;)
czytam :D x @czeko_czekolada
OdpowiedzUsuńczytam xx ♥ @lovedirectionq
OdpowiedzUsuńkiedy bd kolejny fragment ?
OdpowiedzUsuńPostaram się dodać jutro lub we wtorek :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńczytam :) @xXCzekoladkaaXx
OdpowiedzUsuńczytam :) <3
OdpowiedzUsuńi mam małe pytanko
otóż czy istnieje jakaś strona gdzie jest pisana książka "Where we are nasz zespół nasza opowieść?"
Niestety, ale nie wiem ;c Postaram się poszukać ;) A jeśli nie będzie też mogę ją przepisywać, ale to dopiero jak tą będę miała już przynajmniej w połowie przepisaną.
Usuńoch dzięki, zrobiłabyś to? jesteś wspaniała!!!
UsuńCzytam :)
OdpowiedzUsuń