Jurorzy, zawsze świadomi, jakie doskonałe tworzą
widowisko, kontynuowali swoje słowne przepychanki. Cheryl zagroziła, że nie
zagłosuje, jeśli wśród nominowanych do odejścia znajdą się jej dwie
podopieczne, za co Simon nazwał ją "rozpuszczonym bachorem". Potem
wtrącił się Louis, mówiąc bardzo poważnie: "Simon miał operację twarzy
przed rozpoczęciem programu i to źle podziałało na jego mózg", a Dannii
kazała mu wymienić imiona wszystkich członków One Direction, czego Simon
niestety nie potrafił.* "Nawet nie zna imion swoich podopiecznych",
zatriumfował Louis.
Uczestnicy i jurorzy zwarli szeregi we wspólnej
walce, jednak wówczas Wagner udzielił dość niefortunnego wywiadu, w którym
nazwał Cheryl "zwyczajną dziewczyną z biednej rodziny, która miała
farta". To sprowokowało agresywną konfrontację na wizji z Cheryl, która,
jak poinformował Wagner, była dumna ze swoich korzeni. Wyraźnie dało się
odczuć, że nie darzą się sympatią, a media - razem z publiką - chłonęły to
przedstawienie z wypiekami na twarzy.
Nawet ludzie, którzy nie byli związani z
programem, dali się wciągnąć w te przepychanki. Sir Elton John, który sam nigdy
nie uciekał przed prasą, rozpoczął publiczny atak na X Factor, wówiąc,
że program nie przygotowuje uczestników do popularności, a do tego jest
"nudny, dupiany i lasuje mózg".** Sami producenci nigdy nie
przepuszczali okazji do zwrócenia na siebie uwagi, więc szybko dedykowali
następny odcinek sir Eltonowi Johnowi, każąc pozostałym uczestnikom śpiewać
jego piosenki. Wykonana były w większości okropne, z wyjątkiem One Direction,
którzy bardzo dobrze poradzili sobie z Something About The Way You
Look Tonight.
Z każdym kolejnym odcinkiem szukano innych
sposobów zwrócenia uwagi na program. Kiedy liczba uczestników została
zredukowana do szesnastu, wszyscy poszli odwiedzić Szpital Wojskowy Headley
Court w Surrey, gdzie leczono kobiety i mężczyzn rannych w Iraku i
Afganistanie. Każdy wykonawca stanął na wysokości zadania i ciepło wypowiadał
się o duchu walki i determinacji, którymi Ci odważni weterani wykazali się w
walce o odzyskania zdrowia. Katie, Matt, Cher i Zayn wyrazili podziw, jaki
wzbudzili w nich kombatanci, a wkrótce pojawiła się kolejna sposobność do
okazania dobrego serca. Mianowicie postanowiono, że wszyscy zaśpiewają "Heroes"
Dawida Bowiego. Dochód ze sprzedaży singla miał być przekazany na cele
charytatywne fundacji Help for Heroes. klistopada
przy ogłoszeniu wyników, a singiel trafił na pierwsze miejsce list przebojów w
Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Kolejnym tematem przewodnim byli Beatelsi. Katie
dobrze wypadła w Help, Matt dołączył z Come
Together, Cher wykonała Imagine (chociaż
teoretycznie nie był to utwór The Beatles, tylko Johna Lennona, napisany po
rozpadzie grupy), a One Direction dało czadu z All I Need Is
Love. Paje Richardson nie miała szczęścia i została odesłana do domu,
podczas gdy One Direction pozostało w programie.
Im dłużej trwał show, tym bardziej ludzie interesowali się życiem prywatnym
uczestników. Chłopcy z One Direction szybko przyzwyczaili się do rozgłosu i
przynajmniej nie podzielili losu Katie. Sytuacja stała się wręcz farsą, kiedy wyjawiono,
że osiemdziesięcioletnia babcia Katie, Sheila Vogel-Coupe, nie była tylko
kobietą pracującą – w najbardziej ryzykownym tego słowa znaczeniu – ale została
gwiazdą filmu porno. Katie i tak czuła już ogromną presję, więc obawiano się,
że te wieści mogą wyprowadzić ją z równowagi, chociaż prawdę mówiąc, była już
pod takim ostrzałem mediów, że kolejny kryzys nie miał na nią większego wpływu.
Nie wiadomo, co na ten temat myśleli chłopcy z
One Direction, ale wydawali się raczej zadowoleni, biorąc pod uwagę, że zostali
zaproszeni przez very.co.uk na pokaz i zasiedli w pierwszym rzędzie. Tam
chętnie rozmawiali ze skąpo ubranymi modelkami – zwłaszcza Harry, który,
pokazując po raz pierwszy swoje zainteresowanie kobietami, był widziany
pogrążony w rozmowie z jedną wyjątkowo piękną dziewczyną.
Następnymi uczestnikami, którzy odeszli z
programu, byli Katie i Wagner. Ten drógi zagroził, że napisze książkę, w której
ujawni co naprawdę działo się za kulisami. Niepokuj wzbudzili też wykonawcy, którzy
zachorowali i zostali zmuszeni do odejścia. Obawiano się także nawrotu malarii
u Cheryl, która zapadła na tą chorobę przed rozpoczęciu show. One Direction miało jednak inne zmartwienia – zespół bał się,
że ich nadmierna popularność może im zaszkodzić. Wciąż dobrze im szło, ale
wciąż mogło spowodować problemy. „Zawsze się obawiałem, że ludzie w domach
stwierdzą: >Hej, przecież oni nigdy nie byli w zagrożonej dwójce, więc na
pewno nie odpadną<, a przecież to nieprawda – zauważył Louis. – Patrząc na
to, kto odchodził, nikt nie jest bezpieczny. To była najbardziej
nieprzewidywalna edycja. Ludzie czasami patrzą na naszych młodych fanów i sobie
myślą, że nie muszą głosować. Mam nadzieje, że jednak to robią”.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Pytania?
Następny fragment pojawi się po długim weekendzie lub w długi weekend jeśli ktoś mi pomoże :) Muszę kogoś
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Przybywam z kolejnym fragmentem *o* Jest chyba w miarę długi :)
Pytania?
TWITTER
ASK
ASK ME
Następny fragment pojawi się po długim weekendzie lub w długi weekend jeśli ktoś mi pomoże :) Muszę kogoś
poszukać ;)