CHŁOPAKI PRZYPUSZCZAJĄ SZTORM
!! NA POCZĄTKEK PROSZĘ
WAS O PRZECZYTANIE WSTĘPU !!
Nie wiem czy jest sens w przepisywaniu
tej biografii…
Dlaczego?
1. Ponieważ,
proszę was abyście napisali w komentarzu zwykłe „czytam”, czego nie robicie i jest mi z tego powodu smutno, bo mam
wrażenie, że nikt nie czyta tego co tutaj wstawiam :c Wiem „komentarze nie są
ważne” lecz dla osoby, która prowadzi takiego bloga jak ja (lub z jakimś
fanfiction) komentarze są ważne i bardzo motywują. Więc prosiłaby abyście
pisali zwykłe „czytam” pod każdym
fragmentem. Rozumiem, że nie każdy może napisać go z telefonu, no ale nie
wszyscy siedzą cały czas na telefonie. Dlatego prosiłabym Was o jedno słowo pod
komentarzem „czytam” J (tak wiem powtarzam się
xd) Nic więcej nie chce : )
2. Mam
wrażenie, że nie czytacie notek pod każdym fragmentem. Prosiłam Was abyście
pomogli mi zrobić reklamę bloga, aby więcej osób mogło przeczytać biografię
Harry’ego. Jest mi przykro, ponieważ nikt z Was tego nie zrobił :c
Ok,
to wszystko. Miłego czytania : )
I stało się. Dla
Simona Cowella to była świetna edycja programu: podpisał kontrakt nie tylko ze zwycięzcą,
Mattem Cardle’em, ale także z Rebecceą Ferguson, Cher Lloyd oraz, oczywiście,
One Direction. W czasie trwania programu chłopcy zdążyli już zdobyć duży
rozgłos. Teraz wystarczyło tylko zrobić z nich gwiazdy.
W grę wchodziły
również naprawdę duże pieniądze. Chociaż każdy z nich dostał zaledwie osiem
tysięcy funtów, cała umowa opiewała niebagatelną sumę dwóch milionów. Nawet dla
bardzo bogatego Cowella była to nie lada inwestycja, więc nic dziwnego, że
chciał kuć żelazo, póki gorące. Chłopcy może zdobyli w show zaledwie trzecie miejsce, ale zwrócili na siebie uwagę i
wszyscy chcieli na tym zarobić, zanim świeżo upieczeni fani o nich zapomną.
Oczywiście tak naprawdę nie było takiego ryzyka. Ludzie z branży zgadzali się,
że członkowie zespołu stali się nowymi gwiazdami i mieli przed sobą świetlaną
przyszłość. Trzeba było tylko zaplanować szczegóły.
Chłopcy polecieli
do Stanów Zjednoczonych, żeby spotkać się z producentami i kompozytorami
piosenek – mieli pracować z producentem RedOne’em, a także Carlem Falkiem,
Savanem Kotechą, Steve’em Makiem oraz Ramim Yacoubem. Pierwsze efekty pojawiły się
dopiero na jeśień, ale to tylko pomogło wzbudzić większe zainteresowanie.
Tymczasem ukazała się książka opisująca dotychczasowe życie członków One
Direction, Forever Young: Our Official X
Factor Story (Na zawsze młodzi: Nasza oficjalna historia udziału w X Factor). Biografia
z miejsca trafiła na szczyt listy bestsellerów „The Sunday Timesa”. Nawet Ant i
Dec’ o nich wspomnieli („Uwielbiam grać nastolatka – powiedział Ant w skeczu przygotowanym
przez duet. – Czułem się, jakbym był w One Direction!”), co, biorąc pod uwagę
fakt, że nie wypóścili jeszcze swojego singla ani nie ruszyli w trasę X Factor, dobitnie pokazywało, jak
szybko i jak daleko udało im się zajść. Kiedy wrócili z Los Angeles, na
lotnisku w Heathrow przywitał ich tłum fanów i mówiło się też, że Comic Relief
poprosiło ich o nagranie singla na cele charytatywne. Cowell podobno martwił się,
że nie byłoby to dobrze posunięcie i ostatecznie w tamtym roku tego zaszczytu
dostąpili The Wanted.
W lutym 2011 roku
dało się poczuć przedsmak tego, co miało nastąpić. Wtedy to ruszyła trasa X Factor i w Brimingham odbył się
pierwszy z pięćdziesięciu jeden koncertów. Matt, Rebecca, Cher i Wagner zostali
przyjęci z entuzjazmem, podobnie Aiden Grimshaw, Paije Richardson, Katie
Waissle oraz Mary Byrne, ale to było nic w porównaniu z szaleństwem, jakie
wywołało pojawienie One Direcrion. Chłopcy stali się niekwestionowanymi
gwiazdami wieczoru i przyćmili wszystkich innych wykonawców. Matt może i wygrał
program, ale nie miał szans konkurować z Harrym, Niallem, Liamem, Zaynnem i
Louisem, którzy najwyraźniej świetnie radzili sobie ze świeżo zdobytym
rozgłosem. Jeśli ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości, czy chłopcy nadawali się
na gwiazdy, szybko je porzucił, kiedy tylko trasa wystartowała i stało się jasne,
że to oni są jej największą sensacją. Simon Cowell zdawał sobie sprawę, że
zespół ma świetne perspektywy, ale nawet on nie spodziewał się takiej reakcji.
To równie dobrze mogła
być ich trasa i recenzenci podzielili tą opinie. „Główną atrakcją dla tłumu
składającego się w większości z dziewcząt był boysband One Direction – napisał Michael
Hogan w Daily Telegraphie. – Każdy ich ruch spotykał się z histeryczną reakcją
widowni. A kiedy przebiegli między ludźmi, ci dosłownie się zapowietrzyli. Gdy zawadiacki
idol o twarzy cherubinka, Harry Styles, tańczył na przedzie, piski osiągnęły najwyższe
rejestry. Sprzedawcy świetnie znają swój
rynek. Patrząc na ich towar, dało się pomyśleć, że to koncert One Direction”. I
faktycznie tak było.
„Trasa X Factor Live 2011 rozpoczęła się
wczoraj wieczorem, kiedy to dziewięciu finalistów tegorocznej edycji show zagrało swoje pierwsze koncerty
przy wypełnionym po brzegi NIA w Brimingham. Matt Cardle przyprawiał słuchaczy
o dreszcze, wykonując piosenki z programu, i pokazał wszystkim, dlaczego wygrał
konkurs, ale najgłośniejsze owacje tej nocy zarezerwowane były dla pewnego
zespołu… - donosiła strona TellyMix. – One Direction zdecydowanie ukradło mu
występ, wykonując swoje najbardziej popularne numery z ostatnich etapów
programu, a także specjalną niespodziankę dla fanów: cover Forever Young. Po raz pierwszy zaśpiewali piosenkę, która trafiłaby
na ich zwycięski singiel, gdyby nie odpadli w półfinale”.
Chłopcy zaśpiewali łącznie pięć utworów: Only Girl, Chasing Cars, Kids In America, My
Life Would Suck Without You oraz Forever
Young – tyle samo piosenek pozwolono wykonać tylko Mattowi i Rebecce, ale
mimo to widownia wydawała się niemal zniecierpliwiona, kiedy na scenie
znajdował się ktoś inny niż One Direction.
W pierwszych z
wielu relacji na temat miłosnych podbojów chłopaków pojawiła się Rebecca
Ferguson i Zayn Malik, którzy zostali parą, choć na krótko (i nie budziło to
tyle kontrowersji, co w przypadku Harry’rgo i Caroline Flack). Tymczasem
histeria na punkcie zespołu rosła: w czsie koncertów widownia witała chłopaków
tak głośno, że czasami trudno było ich w ogóle usłyszeć. Rónolegle planowano
ich pierwszy album, a w kwietniu, kiedy skończyła się trasa, doszło do
realizacji tych zamiarów. Chłopcy ruszyli do Sztokholmu i Los Angeles, a potem
wrócili do Wielkiej Brytanii i pogrążyli się w pracach nad płytą.
Fani nie mogli się
jej doczekać. Pierwszy singiel One Direction, What Makes Your Beautiful, zdobył największą liczbę
przedpremierowych zamówień w historii Sony Music Entertainment, co o czymś
świadczy, zważywszy na to, że pod skrzydłami SME ukazały się między innymi płyty
Michaela Jacksona, Beyonce i Christiny Aguilery. Tymczasem prawa ręka Simona
Cowella, Sonny Takhar, twierdził, że ich debiutancki album, Up All Night, zostanie jednum z
najlepszych, jakie wyszły nakładem Sony.
Chłopcy
przystosowali się do swojego nowego stylu życia i z pewnością nie narzekali na
brak przygód. W Los Angeles nagrywali teledysk do swojego pierwszego singla, a
Louis Tomlinson został zatrzymany przez policję za nieumiejętną jazdę
samochodem. „Amerykańska policja kazała mi się zatrzymać – wyznał w rozmowie z
The Sun. – Myśleli, że oszalałem. Jeden powiedział do mnie: „Słuchaj człowieku,
mogę Cię zgarnąć, jeśli dalej będziesz tak jeździł, prowadzisz jak świr”. A ja
na to: „Koleś, zabierz tę spluwę, nie chcę żadnych kłopotów””.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ok, nie będę się rozpisywać, bo na górze jest wszystko :)
Dzisiaj taki krótki, bo po prostu nie mam dużo czasu na siedzenie na laptopie.
Pytania:
Do następnego :))
czytam:) i chcę powiedzieć,że przy każdej notce zawsze zostawiam komentarz,szkoda,że nikt inny tego robi..
OdpowiedzUsuńA mogłabyś sie jakoś podpisać, abym wiedziała, że je piszesz? :)
Usuńczytam. /W
OdpowiedzUsuńczytam :) @luv_my_liam
OdpowiedzUsuńCzytam /@Smile_Please18
OdpowiedzUsuńczytam cały czas. Pisz dalej <3
OdpowiedzUsuń